Ostatnio pisałem, że chciałbym w końcu znaleźć jakieś źródło bezpośredniego dochodu. Trochę się zastanowiłem i padło na projektowanie skórek do WordPress’a. Ten skrypt jest bardzo popularny, zapotrzebowanie spore (sam do tego bloga zakupiłem templatkę), a biorąc pod uwagę kierunek studiów na jaki mam zamiar się wybrać, może to mi się przydać, więc poćwiczę sobie przez wakacje.
Trening
Przyznam szczerze, że obecnie moje umiejętności koderskie są nieszczególne. Podstawy html’a mam raczej opanowane, do tego jakieś proste skrypty w php (tylko z podręcznikiem na kolanach) ale nic konkretnego. Teraz, kiedy będę miał konkretny cel, czyli zarabianie na sprzedaży i programowanie pod wybrany silnik – WordPress’a – myślę, że się bardziej zmotywuję i będzie łatwiej. Żeby było jeszcze konkretniej, pod pierwszy ostrzał pójdzie strona – wizytówka firmy mojego wujka. Pełnię rolę jej administratora, więc mogę sobie potrenować. Do tej pory stoi na jakimś innym darmowym CMSie i przeciętnej skórce. Przeniosę to na WP i postaram się ją jakoś upiększyć. O ewentualnych wynikach postaram się poinformować.
Jak sprzedawać?
Po pierwsze – ogłoszenia na forum. Do tego typu spraw polecam forum.optymalizacja.com. Na początek (jeśli będzie mi cokolwiek wychodzić) ustalę jakieś minimalne kwoty, powiedzmy 20 – 30 zł. Jeśli się rozkręcę, ceny oczywiście skoczą. 🙂
Prawdopodobnie zwróciłeś uwagę na screen’a w poście. Jest na nim widoczna strona themeforest.net. Jest to bardzo wygodny rynek dla ludzi, którzy chcą kupić lub sprzedać templatki, m.in. do WordPress’a.
Mały biznes
W dalszej perspektywie może to być całkiem przyzwoita metoda zarobku dla studenta. W końcu tak robi wielu studentów informatyki. Można też o tym pomyśleć jako o mobilnym biznesie. Przyznam się jednak, że wolę w przyszłości poświęcić się czemuś bardziej ambitnemu. Chociaż jeśli okaże się, że będę mógł robić ambitne strony (cokolwiek miałoby to znaczyć), to kto wie, kto wie…
Ale co ja będę gadał. Najpierw muszę się nauczyć to robić. Także do roboty. 🙂
@Athal
Milionów od razu się nie spodziewam. Jak wspominałem, zawsze można wynieść korzyści nie tylko materialne. Nowe umiejętności nie zaszkodzą. A co do Twojego miasta, to akurat chyba nie jest ograniczenie w erze internetu. 🙂
Powiem szczerze ze w polsce na stronach ciezko sie dorobic, trzeba miec znajomosci by ktos cie polecil lub mieszkac w wiekszym miescie i dostac sie do lepszej agencji reklamowej. Sam robie strony we flashu w php z roznymi animacjami ale w ostatnim roku sprzedalem moze 4-5 stron. W moim miescie akurat jest zacofanie i ludzie chcieliby za 300 zl strone z cms animacjami jak na stronach za 5 tys euro i jesio narzekaja. Tak wiec tak jak mowie nie jest to wcale tak rozowo 😛 Wlasnie tez zaczynam na themeforest bo jesli zrobie cos dobrego to podejrzewam ze proporcjonalnie do jakosci sie sprzeda. No ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam
@jamaz
No cóż, nawet jeśli konkurencja będzie nie do przebicia i tak chętnie przyswoję nowa umiejętność. W końcu interesuje mnie informatyka, więc wypada umieć m.in. zrobić chociaż jako tako przyzwoitą stronę internetową, co BTW chciałem zrobić już dawno, ale nie miałem konkretnego celu. A teraz mam. 🙂
Jeśli mam być szczery to wydaje się to trochę syzyfowe :). Chodzi mi o to, że wielka konkurencja zmusi Cię do mrówczej i karkołomnej roboty. Choć szczerze mam nadzieję, że odniesiesz sukces :). Sam w tej chwili szukam alternatywnych źródeł dochodu :).
Pozdrawiam
parę razy mnie nachodziła ochota o grzebania w skórkach do bloga (co prawda do bloggera a nie WP), ale jakoś zawsze stwierdzam, że skryptoza mnie za bardzo nie bawi dlatego mój blog ciągle jest jaki jest. to znaczy wizualnie mi odpowiada, ale w kodzie jest lekki burdel i tam marzą mi się pewne rzeczy, których nawet nie wiem czy się da zrobić na bloggerowym silniku. a kupne skórki zawsze w czymś nie są do końca takie jakbym chciał. przynajmniej nie te, które obmacywałem.
ale tak w kwestii twoich planów to jak najbardziej popieram inicjatywę. nawet jak nie zarobisz to zawsze jakaś tam wiedza ci pozostanie i być może kiedyś się przyda w najmniej spodziewanym momencie.
Dokładnie, zawsze w czarnej godzinie będzie można na chleb zarobić. Tak też przez jakiś czas utrzymywał się Jacek Karpiński. No może nie konkretnie robieniem skórek do WP, ale ogólnie tworzeniem stron internetowych.