4 mniej lub bardziej świeże blogowe wpisy, które powinieneś przeczytać

Dzisiaj chciałbym wysłużyć się pracą innych. Nie jest to jednak z powodu mojego lenistwa (no dobra, może troszkę), ale z chęci podzielenia się na prawdę wartościową treścią. Uważam, że poniższe posty jak i blogi, z których pochodzą, reprezentują bardzo wysoką jakość (nie to co tzw. pożyczki chwilówki) i szczerze zachęcam do śledzenia na bieżąco publikacji ich autorów, jeśli jeszcze tego nie robisz.

Taka ilość artykułów może wydawać się dość mała, ale te cztery linki zaprowadzą Cię do dość długich lektur. Z tego powodu polecam wrócić do tego zbioru kilka razy lub zrobić sobie dłuższą przerwę na kawę.

http://www.flickr.com/photos/aheram/

1. SPI 034 : My 3rd ANNUAL Passive Income Report

Dla mnie pozycja #1. Po pierwsze – duży motywacyjny kop dla ludzi szukających zarobku w internecie. Autor bloga, Pat Flynn, w tym poście prezentuje roczne podsumowanie swoich dochodów. Robi niemałe wrażenie, nawet biorąc pod uwagę fakt, iż ok. połowę zjedzą podatki. Różnorodność dziedzin, w których operuje wspomniany e-marketer i dywersyfikacja dochodów pobudzają wyobraźnię i pokazują, że chcieć to móc.

Polecam pobrać sobie podcast w .mp3 i posłuchać w wolnej chwili. Przy okazji można poćwiczyć swój angielski.

Dla niechętnych dostępna jest na stronie transkrypcja.

2. Żużel w Hongkongu

Autorem jest Jan Fijor – jeden z bogatszych Polaków, właściciel wydawnictwa Fijorr Publishing. Obecnie przebywa w Hongkongu, z którego wrażenia można znaleźć w podanym wpisie. Polecam miłośnikom podróży jak i tym, których interesuje ekonomia, gospodarka i sprawy finansowe. Właśnie między tymi tematami lawiruje narrator, który sam jest zwolennikiem austriackiej szkoły ekonomii.

3. Ekonomia – Chicago vs Austria

Jeśli ktoś nie słyszał o wspomnianej szkole austriackiej, na pewno zainteresuje się tym artykułem. Przy okazji dowie się też co nieco o szkole Chicagowskiej. Wszystko opisane przyjemnie, przystępnie ale i rzeczowo. Autorem jest Kamil Cebulski, jeden z (najmłodszych) bogatszych Polaków i bardzo przedsiębiorczy człowiek.

4. Targi nieruchomości – relacja

Kto by pomyślał, że po zadaniu pytania na shoutboksie przez jednego z czytelników APP Funds o pomysł na nazwę bloga, moja propozycja „GoldBlog” zostanie zaakceptowana i wyrośnie z tego tak dobry i poważany blog. Jestem z siebie dumny, że miałem tutaj swój wkład. 🙂

Jeśli chodzi o sam wpis, oczywiście polecam. Znajdziemy tam relację z warszawskich targów nieruchomości. Można się trochę pośmiać, ale można się też zasmucić obecną sytuacją polskiego rynku. Sam obecnie trochę się rozglądałem w temacie, choć bardziej w kwestii wynajmu niż kupna. Dało mi to jednak jakiś pogląd i potwierdzam – jest „śmiesznie”. Na pewno tak, jak jest teraz, nie może być zawsze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *